Od porażki zaczęli sezon w PGE Ekstralidze 2021 żużlowcy Marwis.pl Falubazu. Zielonogórzanie przegrali w Wielkanoc na Motoarenie z eWinner Apatorem Toruń 39:51.
Gospodarze byli zespołem równiejszym. Aż czterech jeźdźców uzyskało dwucyfrowe wyniki. W zespole Piotra Żyty na przestrzeni całego spotkania tylko Patryk Dudek i Max Fricke byli w stanie skutecznie walczyć z rywalami. Obaj zdobyli 13 punktów w sześciu startach.
Kluczowy dla losów spotkania, z perspektywy Falubazu, był wyścig trzynasty. W nim para Fricke – Matej Žagar prowadziła podwójnie, jednak Słoweniec popełnił błąd, który zakończył się upadkiem jego oraz braci Holderów. Nikomu nic się nie stało, ale z dubletu i ewentualnej dwupunktowej straty przed gonitwami nominowanymi zrobiło się +8 dla torunian, bo w powtórce trzynastej odsłony, już bez Žagara, Fricke przyjechał za młodszym z braci Holderów, Jackiem.
Do biegów nominowanych niepokonany na Motoarenie był Dudek. Zielonogórzanin imponował szybkością. W ostatnich dwóch wyścigach (w czternastym jechał z rezerwy taktycznej) przywiózł już tylko punkt.
Falubazowi punkty uciekły też w czwartym wyścigu, gdy błąd popełnił Piotr Protasiewicz. Kapitan Falubazu, który dziś rozpoczął swój 30. sezon ligowych startów, ratując się przed upadkiem, stracił pozycję na rzecz 16-letniego debiutanta, Krzysztofa Lewandowskiego, którego już wyprzedzić nie zdołał.
Punkty dla Falubazu: Max Fricke 13+1, Patryk Dudek 13, Piotr Protasiewicz 5+1, Matej Žagar 4, Fabian Ragus 3, Jan Kvech 1, Jakub Osyczka i Damian Pawliczak 0. Dla Apatora: Paweł Przedpełski 11+1, Jack Holder 10+2, Chris Holder 10, Adrian Miedziński 9+1, Robert Lambert 5+2, Krzysztof Lewandowski 4+1, Karol Żupiński 2+2.