– To była bardzo trudna akcja gaśnicza – powiedział na antenie Radia Index st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy lubuskich strażaków. Chodzi o sobotni pożar hali z toksynami przy ulicy Zakładowej w Przylepie. Z ogniem walczyło tam blisko 400 strażaków, zarówno z jednostek państwowej, jak i ochotniczej straży pożarnej.
Akcja gaśnicza zakończyła się w niedzielę po godzinie 20.
W akcję gaśniczą w Przylepie zaangażowane były lubuskie grupy chemiczno – ekologiczne.
Chodzi zarówno o kierowanie pracą pozostałych strażaków, jak i o sprawdzanie substancji wydzielanych podczas pożaru.