Tylko w ciągu jednej dobry strażacy w całej Polsce byli wzywani ponad 3 tys. razy. Jak wygląda sytuacja w woj. Lubuskim? – Mieliśmy jedną, jedyną interwencję w Nowogrodzie, wczoraj (pompowanie wody) jeżeli chodzi o opady deszczu; zalana piwnica i to wszystko; w sumie 5 interwencji – mówi Ryszard Gura, Rzecznik Prasowy Zielonogórskiej Straży Pożarnej.
Jak natomiast wygląda aktualna sytuacja? – Stabilnie,zupełnie nic się nie dzieje, spokój.
W czterech województwach przekroczone zostały stany alarmowe, w trzech kolejnych stany ostrzegawcze. Podwyższony jest też poziom dopływów Wisły. Najbardziej zagrożone są regiony na południu kraju. Miejmy nadzieję, że sytuacja nie pogorszy się i w miarę szybko będziemy mogli znów cieszyć się słońcem.
Autor: Michał Kamianowski