– Cieszy mnie to, że prace postępują i porządkowanie terenu idzie zgodnie z planem – mówi Filip Gryko o Dolinie Gęśnika.
Radny Zielonej Razem uważa, że hitem będzie samoobsługowy park linowy, na którym systematycznie pojawiają się nowe urządzenia. Niebawem mieszkańcy będą mogli powiedzieć: sprawdzam!
Czekamy jeszcze na maszty do kamer z monitoringu. Pomysł jest taki, żeby zrobić jakiś piknik, będący otwarciem parku. Musimy się rozliczyć jako radni i władze miasta z tego pikniku, który był dwa lata temu, a kiedy mieszkańcy głosowali nad pewnymi atrakcjami. Chcemy pokazać, że zostały one zrobione.Filip Gryko, radny Zielonej Razem
Ostatnio napotkano jednak dość nieoczekiwanie problem, który związany jest z działkowcami.
Odbiór jednego z elementów się przedłuży. W trakcie prac wyszło, że teren, który jest miejski częściowo zajmowany jest przez działkowców. Nie chcemy z nikim wojować, uważamy, że jeżeli teren został „anektowany” jest on zagospodarowany, ukwiecony, zadbany, to nie chcemy ingerować, ale trzeba zmienić troszkę projekt. Chodzi o zjazd dla wózków inwalidzkich.Filip Gryko, radny Zielonej Razem
Gryko zapewnia, że przynajmniej część parku zostanie oddana do użytku jeszcze jesienią. Na najbliższym spotkaniu roboczym zapadnie decyzja czy na niektórych terenach należy zasiać trawę, czy obsypać je korą.
Rozmowa na 96 FM 12-09