Mieliśmy powody, żeby narzekać. Bo kto wymyśla remont bibioteki w czasie roku akademickiego? A potem: kto wymyśla całkowite zamknięcie biblioteki na okres wakacji? Studenci, owszem, nie są nadgorilwi i w wakacje jeśli pracują, to zarobkowo, a nie naukowo, ale jednak było wielu takich, którzy w wakacje mieli zamiar coś “nadrobić” albo po prostu przygotować się do “kampanii wrześniowej” – i biblioteka się na takich zamknęła.
Ale to już za nami.
Nowa Biblioteka UZ przy al. Wojska Polskiego działa już tak jak powinna i tak, jak jej działanie wyobrażaliśmy sobie oglądając w redakcji kilka lat temu odważne, niewiarygodne projekty. Wtedy trudno było uwierzyć, że taki “szklany dom” niczym z Żeromskiego może w ogóle na użytek studentów powstać. Ale już po remoncie “Wcześniaka” wiemy, że Unia Europejska potrafi pogonić. “Wcześniak” stanął, a teraz stoi Nowa Biblioteka.
A w niej: nowoczesność. Książki zamawiamy elektronicznie – to wiadomo. Ale są już dla nas dostępne wszystkie piętra biblioteki, na których znajdziemy bogaty księgozbiór ze wszystkich dziedzin (nawiasem mówiąc Campus A się wścieka – studenci muszą jeździć na Wojska Polskiego, do humanistów!, żeby wypożyczyć podręcznik z fizyki, ale to temat na inny artykuł). Kolejny plus Nowej Biblioteki to możliwość samodzielnego wypożyczenia książki z wolnego dostępu: po prostu skanujemy książkę w odpowiednim urządzeniu i nie fatygujemy się już do bibiotekarek. A jeśli ksiażkę z wolnego dostępu chcemy oddać – udajemy się z nią do automatu po prawej stronie wejścia do wypożyczalni. Czeka tam na nas automat z “wrzutnią”, w której umieszczamy egzemplarze do oddania – i książka znika z naszego konta.
Na każdym piętrze mamy do dyspozycji stoliki, przy których możemy w ciszy popracować (oczywiście tylko wtedy, gdy osoby korzystające z wypożyczalni potrafią się stosownie zachować).
UZecie, pisz więcej takich projektów do UE, które sprawiają, że nam, studentom, podnosi się stopień zadowolenia z uczelni.
Piszcie do nas, co Wam się podoba, a co Was denerwuje na uczelni: newsroom@index.zgora.pl
Autor: Kaja Rostkowska