FILM:

Daj się zahipnotyzować

Całą historię rozpoczyna dość makabryczna zbrodnia nauczyciela WF-u, na sali gimnastycznej. Tego samego wieczoru, w swoim domu ginie również jego żona i córka. Z życiem udaje się ujść tylko mocno rannemu synowi, który zostaje przewieziony do szpitala w stanie śpiączki.

Do tego śledztwa zostaje przydzielony śledczy Joona Linna, samotny pracoholik, o dość pospolitym usposobieniu. W toku postępującego śledztwa poznaje on tytułowego hipnotyzera, byłego i zniesławionego lekarza, którego wciąga do śledztwa. Erik Bark za pośrednictwem hipnozy próbuje wydobyć informacje, od znajdującego się w śpiączce chłopca. Tym samym naraża siebie i całą swoją rodzinę na niebezpieczeństwo ze strony czyhającego wciąż w cieniu mordercy.

Film jest pełen tajemnicy i wydaje się dość wymagający, ale tylko do pewnego momentu. Sporą część fabuły reżyser poświęcił na ukazanie związku i uczuć jakie występują pomiędzy hipnotyzerem Erikiem Barkiem, a jego żoną Simone. Ten wątek psychologiczny jest bardzo interesujący i prawdziwy. Dodaje gorzkiego smaku całej fabule, przez co możemy, jakby przy okazji zaznajomić się z postępującym równolegle śledztwem.

Gdy komisarz Joona Linna, po nudnym i topornie prowadzonym śledztwie wpada na decydujący trop, wszystko staje się jasne i kończy się dobrze zapowiadająca się rozrywka. Dalej, możemy tylko znudzeni asystować przy pełnej akcji końcówce, która jednak niczym nas nie zaskakuje.

„Hipnotyzer” jest niezłym filmem, lecz jednak nie wybitnym. Ogląda się go z zainteresowaniem, a wątek psychologiczny jest wyśmienity i wybija ten zwyczajny kryminał ponad przeciętność. Osobiście polecam go wszystkim wielbicielom krwawych i zimnych skandynawskich klimatów, wplecionych w obyczajową, interesującą treść.

Autor: Marcin Radwański

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00