Od czasów wojny nie zdarzyły się przypadki, w których zdrowy wilk zaatakowałby człowieka. Są to zwierzęta płochliwe. Osiedlają się zwykle na terenach nieużytkowanych przez ludzi. Podczas kontaktu z człowiekiem zwierzę wycofuje się momentalnie.
Kwiecień oraz maj są miesiącami rozrodczymi wilków. Wtedy niebezpieczeństwo pojawia się w pobliżu nor, w których znajdują się młode. Dorosłe osobniki tworzą wtedy swoistą straż i w przypadku zagrożenia, zaczynają warczeć oraz przyjmować pozycję bojową. Mimo wszystko nie powinny zaatakować. Osoby, które znajdą się w takiej sytuacji, powinny natychmiast wolnym i spokojnym krokiem się wycofać.
Więcej informacji o wilkach w regionie udzielił Marek Maciantowicz, główny specjalista ds. ochrony przyrody z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze:
Marek Maciantowicz
Autor: Anna Krawczyk