Jak zdradził w rozmowie z Akademickim Radiem Index Marek Książkiewicz – trener AZS-u, drużyna może przystąpić do meczu mocno osłabiona: – Kontuzja dokucza Andrzejowi Wasilkowi, który ma skręcony kciuk, ma problem żeby w ogóle złapać piłkę. Nie wiem czy go zabiorę. Kamil Buś ma poważną infekcję gardła, cały tydzień nie trenuje i prawdopodobnie też nie pojedzie. W dalszym ciągu Michał Pułka ma problem również z kciukiem. Trzech podstawowych zawodników wypada mi ze składu i w takim okrojonym składzie będę chyba musiał grać z Ostrowem.
Dodatkowo wciąż z kontuzją zmaga się Michał Skrzypek. Za to do składu akademików najprawdopodobniej powróci Krzysztof Wittke. Zielonogórzanie, po ubiegłotygodniowej porażce we własnej hali z Techtransem Elbląg, zajmują niezmiennie siódme miejsce w ligowej tabeli. Elblążanie grali szybką piłkę, co sprawiało duże problemy naszym akademikom. A jaką grę preferuje Ostrovia? No niestety podobną do elblążan: – Grają bardzo szybko, mają dobrze wyszkolonych technicznie zawodników. Chociażby brat Bartłomieja Jaszki – Łukasz. Jest rozgrywającym na środku i robi całą grę. Jedziemy tam, będziemy walczyć, bo chcemy zwyciężyć – zapewnił szkoleniowiec AZS-u.
W październikowym starciu obydwu zespołów w hali UZetu, górą byli podopieczni Marka Książkiewicza, którzy wygrali 26:23. Liczymy, że w sobotę, mimo sporych osłabień kadrowych, zielonogórzanie będą w stanie powalczyć z wyżej notowanym przeciwnikiem. Początek spotkania o godzinie 18:00.
Uwaga! Mecz na żywo pokaże telewizja internetowa www.esporttv.pl.
Autor: Marcin Krzywicki