– Zawodnicy w sobotę słabo zagrali, ponieważ rozwijała się w nich jakaś choroba. W poniedziałek trzech zawodników – Bielec, Siekaniec i Pułka przynieśli zwolnienia lekarskie – mówił trener zielonogórzan Marek Książkiewicz.
Ostatni mecz został poddany gruntownej analizie. Szkoleniowiec wskazał błędy, jakie drużyna popełniła: – We wtorek przez trzy godziny, klatka po klatce, oglądaliśmy ten mecz z Wisłą Płock. Zobaczymy czy efekty tego oglądania coś dadzą.
Zielonogórzanie zajmują obecnie siódme miejsce w ligowej tabeli. Kolejne spotkanie nasi akademicy rozegrają 5 grudnia. Wówczas zmierzą się na wyjeździe z AZS-em AWF Warszawa. Do tego czasu zespół ma wiele uwagi poświęcić grze defensywnej.
Autor: Marcin Krzywicki