Po ostatniej porażce z ostatnią drużyną I ligi, AZS-em UW Warszawa we własnej hali, zielonogórzanie bardzo potrzebują punktów: – Na pewno pojedziemy tam zdeterminowani. Na pewno wyjdziemy na boisko zmobilizowani i z chęcią odniesienia zwycięstwa. Z tymi nowymi ustawieniami, o których Ciechanów nie wie. Mam przeczucie, że Ciechanów wyjdzie na nasz mecz z nastawieniem takim, że przyjechała słaba Zielona Góra, która dawno nie wygrała, więc łatwo pójdzie. Naszą mobilizacją i determinacją chcemy ich zaskoczyć i powalczyć chociaż o jeden punkt. Zawodnicy mają o co walczyć, bo akurat tak się składa, że w sobotę mam jakiś tam jubileusz, więc w niedzielę dobrym prezentem byłoby wywiezienie chociażby jednego punktu – mówił Marek Książkiewicz, trener AZS-u, który w sobotę będzie obchodził 43 urodziny.
Trenerowi życzmy wszystkiego najlepszego, a zielonogórzanom zwycięstwa, które ostatni raz odnieśli 5 grudnia. Głodny wygranej, co nie może dziwić, jest także czołowy zawodnik naszych akademików Andrzej Wasilek: – Do Ciechanowa jedziemy po zwycięstwo. Nerwów nie ma, ale jest mobilizacja i wiara w dwa punkty, których już dawno nie zdobyliśmy – stwierdził popularny “Wasyl”.
Mecz w Ciechanowie rozpocznie się w niedzielę, o godzinie 16:00.
Autor: Marcin Krzywicki