– Ja bym był zadowolony z tego meczu, gdybyśmy rzucili dziesięć punktów więcej i stracili dziesięć mniej. – twierdził po spotkaniu trener Tomasz Herkt. Szkoleniowiec był niezadowolony z powodu piętnastu nie trafionych rzutów osobistych (celnych 16 na 31 prób). Z kolei opiekun gości, Arkadiusz Chlebda słusznie zauważył, że oba zespoły walczą o inne cele (Zastal o awans, Górnik o utrzymanie). Twierdził on, że jego zespół przyjechał do Winnego Grodu powalczyć i starał się to robić do końca. Górnik zjawił się w Zielonej Górze bez swojego lidera, Marcina Sterengi, a także Krzysztofa Jakóbczyka.
W pierwszej połowie spotkania kontuzji (skręcenie stawu skokowego) nabawił się Marcin Chodkiewicz. Kapitana Zastalu czeka ponad tygodniowa pauza.
Przebieg meczu:
I 22:13
II 19:9
III 14:18
IV 24:19
Najwięcej punktów dla Zastalu zdobyli: Marcin Flieger – 18 i Mateusz Jarmakowicz – 17. Dla drużyny gości Mariusz Matczak – 19 i Damian Pieloch – 11.
Kolejne spotkanie zielonogórscy koszykarze rozegrają 20 marca. Wówczas ich przeciwnikiem w hali UZ-u będzie inny zespół z dołu tabeli – Sudety Jelenia Góra. Będzie to ostatni mecz Intermarche Zastalu w rundzie zasadniczej.
Więcej wypowiedzi z tego spotkania znajdziecie poniżej.
Autor: Jakub Lesiński