Bitwa trzecioligowych gigantów: Stelmet UKP vs. Ślęza

Weekendowy mecz (obok rozegranego w 12. kolejce derbowego spotkania z Pogonią Świebodzin) będzie tym na który zielonogórscy sympatycy piłki nożnej czekali najbardziej od kilkunastu spotkań. Biało – zieloni zapewniają, że do tego starcia podchodzą jak do każdego następnego. Starają się trzeźwo spoglądać na rywalizację z sobotnim przeciwnikiem, by nie wytwarzać we własnym gronie niepotrzebnej zwyżki ciśnienia. Oczywiście jest jeszcze wiele potyczek do rozegrania niemniej należy spojrzeć na ten mecz jak na pojedynek, który może zapewnić spokojne zimowanie Stelmetowi UKP bo w przypadku gdy zielonogórscy piłkarze wygrają ze Ślęzą i pokonają Sprotavię w zaległym meczu w Szprotawie (7. listopada, godz. 14.00) ich przewaga punktowa wzrośnie do 7 „oczek”. Na ten moment zawodnicy Piotra Żaka i Michała Grzelczyka przewodzą w tabeli ze zdobyczą punktową równą 34. punkty, bramki: 46- 9. Na zainkasowane „oczka” złożyło się 11 wygranych, jeden remis ( z Lechią 1:1) oraz jedna porażka (w Rzepinie 0:1). Drużyna Grzegorza Kowalskiego znacznie częściej traciła punkty ponieważ dotychczas uzbierała ich 33 po 14. meczach – raz uznając wyższość Polonii/Sparty Świdnica (1:3) oraz trzykrotnie remisując: w Dzierżoniowie z tamtejszą Lechią 1:1 (strata bramki w 90.minucie), na własnym obiekcie z trzebnicką Polonią 1:1 oraz 2:2 z Promieniem Żary (jeden punkt wrocławianom zapewnił w 76. minucie najskuteczniejszy w drużynie Grzegorz Rajter). Pomocnik Ślęzy do tej pory zdobył dla swojego zespołu 10 goli co stawia go na drugiej pozycji ex aequo w tercecie z Danielem Chęcińskim (Bielawianka) i Bartoszem Siemińskim (Pogoń). Patrząc pod kątem snajperskich dokonań szlagier 15. kolejki zapowiada się w Zielonej Górze arcyciekawie. Najlepszym spośród wszystkich piłkarzy III ligi w klasyfikacji strzelców jest Wojciech Okińczyc z 17. bramkami w dorobku. Sobotnia potyczka to więc rywalizacja dwóch grających techniczną piłkę zespołów, ale i indywidualne starcie najefektywniejszych snajperów ligi. Piłkarze Grzegorza Kowalskiego pokazali chociażby w meczach przeciwko Promieniowi, że potrafią gonić wynik i odrabiać straty, czy w starciu z Piastem Karnin, w którym również przegrywali od początku spotkania. Wrocławianie dobrze czują się w roli dyrygentów gry i z reguły jako pierwsi strzelają gole by później móc w zdecydowany sposób kontrolować losy swoich meczów. Dlatego też zdobywają w tym sezonie bramki najczęściej w pierwszej połowie do 30 minuty meczu (12 goli) oraz od pierwszego gwizdka arbitra w drugiej odsłonie (46-75 minuty gry) – 16. Od 31-45 oraz 76-90 minuty (odpowiednio po 6 bramek). Łączna liczba strzelonych goli przez wrocławian wynosi 40 natomiast straconych 11. Stelmet UKP czuje się najlepiej w przedziale minutowym od 46-75 (16 goli) oraz na początku i na końcu spotkania tj. do 30 minuty gry (12 bramek), od 76-90 – 11.

 

 

W drużynie z Dolnego Śląska występuje Paweł Niewiadomski. 23-letni pomocnik reprezentował barwy Lechii Zielona Góra do końca rundy jesiennej sezonu 2011/2012. Dla obecnej drużyny w trzecioligowych rozgrywkach zdobył 2 gole (przeciwko Bielawiance oraz dzierżoniowskiej Lechii). Zawodnicy z Winnego Grodu strzelają średnio 3,5 bramki na spotkanie. Na własnym boisku nie zaznali jeszcze goryczy porażki strzelając 19 goli, co daje im średnią w zaokrągleniu 1,5 bramki na meczu u siebie. Ślęza dwa razy na wyjeździe traciła punkty przegrywając i remisując. Bramki zdobywane na terenie przeciwnika są dla wrocławian niezwykle cenne ponieważ niewiele ich tam zdobywają – jedynie 9, a 5 tracili. Zdecydowanie skuteczniejsi są u siebie gdzie raptem dwa razy remisowali pośród wszystkich zwycięstw i strzelili bagatela 31 bramek.

Wiążemy spore nadzieje z atutem własnego boiska biało-zielonych. Jeśli pogoda dopisze i kibice licznie zgromadzą się na boisku przy ul. Sulechowskiej 37 to powinniśmy oglądać interesujące piłkarskie widowisko.

 

 

16 września 2009   Lechia Zielona Góra – Ślęza Wrocław  1:0

Bramka: Andrzej Dorniak

 

24 kwietnia 2010    Ślęza Wrocław – Lechia Zielona Góra   0:3

Bramki: Rafał Duchnowski, Wojciech Okińczyc x2.

 

W. Okińczyc zakończył sezon 2009/2010 w II lidze z 11. golami na koncie. Podopieczny wówczas trenera Macieja Murawskiego uplasował się na 6. pozycji w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi.

 

 

 Jedyne jak na razie przegrane spotkanie Ślęzy w obecnym sezonie:

 

źródło: ks-sleza.wroclaw.pl

 

 

 Spotkanie 14. kolejki: Ślęza – Ilanka 4:0:

 

źródło: ks-sleza.wroclaw.pl