Mirosław Zelisko uczula swoich piłkarzy szczególnie na jednego zawodnika drużyny gospodarzy. – Daniel Onyekachi jest to bardzo, bardzo wartościowy zawodnik. Jest to 90 % całego zespołu Polonii Nowy Tomyśl – twierdzi szkoleniowiec.
Zielonogórzanie liczą nie tylko na wygranie tego spotkania, ale również dogonienie Tura Turek i zrównania się z nimi punktami. – Musimy gonić ten Turek, być coraz bliżej niego. Oni mają jeszcze Jarocin. Mamy nadzieję, że im się noga powinie, a my wygramy ten mecz z Tomyślem -mówił Michał Sucharek.
W zdobyciu kompletu punktów Lechitom może przeszkodzić przemeblowana jedenastka na to spotkanie. Lechia jedzie do Nowego Tomyśla dość mocno osłabiona. Krystian Głowania ma już zrobione prześwietlenie. Pierwsza diagnoza mówi, że więzadła nie są uszkodzone, więc bądźmy dobrej myśli. Dużą stratą w tym meczu jest nieobecność Bartka Tyktora. Nie może jeszcze grać, ani Kaczorowski, ani Pytlarz. Mateusz Kolouszek naciągnięty mięsień dwugłowy. – wylicza Krzysztof Stacewicz, wiceprezes Lechii
Kto zatem wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku ? Dowiemy się w sobotnie popołudnie. Początek spotkania zaplanowano na godz. 15:00.
Autor: Łukasz Radkiewicz