Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, projektowanie sieci wodno-kanalizacyjnych czy gospodarka odpadami nie ma przed nimi tajemnic. Ich kompleksowa wiedza przydaje się wielu instytucjom i firmom. Absolwenci kierunku inżynieria środowiska nie mogą więc narzekać na brak zajęcia. Na lokalnym gruncie swoje kompetencje zawdzięczają kształceniu na Uniwersytecie Zielonogórskim.
– To studia dla tych osób, które chciałyby pracować w kierunku inżynierskim, projektowym dla wszelkich instalacji budowlanych, bez których obiekty budowlane nie istnieją – mówi prof. Urszula Kołodziejczyk z Instytutu Inżynierii Środowiska UZ. Gdy stawiają pierwsze kroki w tej dziedzinie, mogą liczyć na doświadczenie swoich wykładowców.
Praktycznym elementem studiów są również zajęcia w terenie.
Kierunek inżynieria środowiska jest prowadzony na wszystkich stopniach studiów. Pierwszy to 3,5-letnie studia inżynierskie, kolejny – 1,5-roczne studia magisterskie. Na wyższym stopniu studenci mogą wybrać jedną z trzech specjalności: zaopatrzenie w wodę, unieszkodliwianie ścieków i odpadów, instalacje budowlane lub inżynierię ekologiczną. W ofercie są też studia doktoranckie.
Poza studiami jest też czas na przyjemności. Studenci mogą udzielać się np. w kole naukowym „Skamieniali”, znanym z organizacji corocznej Gali Inżynierów. Najbliższa odbędzie się już w lutym przyszłego roku. W roku 2017 r. Instytut Inżynierii Środowiska świętował natomiast 40-lecie swojej działalności.
Więcej informacji o kierunku inżynieria środowiska – w całej rozmowie z prof. Urszulą Kołodziejczyk.
prof. Urszula Kołodziejczyk